Co będzie nam potrzebne do powiększenia oczu makijażem? Na kosmetycznej półce powinny pojawić się cienie do powiek zarówno jasne i ciemniejsze, ale także metalizujące i matowe, zalotka oraz cielista i brunatno-szara kredka. – Nie może także zabraknąć korektora o ton jaśniejszego od fluidu. Bo nawet najlepsze triki nie będą mogły się sprawdzić, jeśli zapomnimy o strefie pod oczami. Zniwelujemy nim zmęczenie i zasinienie skóry w tej części twarzy – podsumowuje Sergiusz Osmański.
TRIK #1. Cielista zamiast białej kredki do oczu
Od końca XX w. firmy kosmetyczne rezygnowały z produkcji białej kredki, a na jej miejsce wprowadziły kredkę w kolorze cielistym, a nawet szaro-błękitnym.
Pomalowanie linii wodnej oka cielistą kredką to w makijażu dziennym najprostszy sposób na optyczne powiększenie oka. Jej zadaniem jest zneutralizowanie zaczerwienionej linii wodnej i odbicie światła, aby oko wydawało się szerzej otwarte. Z kolei nałożenie szaro-błękitnej kredki, właściwie w kolorze dymu papierosowego odbija zimnym światłem i neutralizuje popękane naczynka krwionośne w białku oka. Spróbujcie, zobaczycie, jak to wiele daje.
TRIK #2. Kontrastowe cienie na powiece
Utrzymujemy zasadę kolorystyczną: najjaśniejsze cienie nakładamy na wewnętrzny kącik oka, a ciemniejsze cienie na zewnętrzny. Tylko wtedy uda nam się optycznie powiększyć oko oraz wysunąć je na pierwszy plan.
Do rozświetlania wewnętrznego kącika używamy wszystkich odcieni beżu, szampana, a do zewnętrznego, aby go przyciemnić: antracytu, granatu, gorzkiej czekolady, głębokiej zieleni.
TRIK#3. Łączenie matu z błyskiem
Optyczne powiększanie oka można także uzyskać poprzez użycie cieni matowych i metalizujących. Nie mylić z perłowymi! Wprowadzenie dwóch struktur jeszcze spotęguje efekt powiększenia oka. Jaki cień i gdzie nakładamy? Na wewnętrzną cześć powieki albo na jej ruchomą część (oko z opadającą powieką) nakładamy szampański metalizujący cień, a na zewnętrznej części lub przy tzw. bananie matowy odcień
TRIK#4. Rozświetlanie łuku brwiowego
Nie zapominamy o łuku brwiowym. Jednak nie nakładamy perłowych cieni tuż pod linią łuku brwiowego, bo to metoda rodem z lat 70. i 80. XX w. tylko w tym celu używamy rozświetlającego korektora. Taki zabieg sprawia, że optycznie otwieramy przestrzeń powieki oraz robimy tą linią powiększającą oko ramę.
TRIK #5. Rozjaśnianie cieniami przy oczach głęboko osadzonych
W przypadku oczu głęboko osadzonych metodą na ich powiększenie jest rozjaśnienie cieniami całej powierzchni ruchomej powieki. Dzięki temu oczy staja się optycznie większe i wysuwają się na pierwszy plan.
TRIK#6. ‘Banan’ dla opadającej powieki
Przy opadającej powiece sposobem na powiększenie oczu jest dodanie tzw. banana, czyli ciemnym cieniem do powiek zaznaczamy granicę między ruchomą a nieruchomą częścią powieki. Ten zabieg sprawia, że ta ruchoma część rozjaśniona cieniem jeszcze bardziej będzie wysunięta na pierwszy plan i nie będzie konkurencją dla płaskiej opadającej nieruchomej części.
TRIK #7. Podkręcanie rzęs zalotką
Choć może się wydawać, że to niepotrzebny zabieg, który nic nie daje, to w rzeczywistości pozwala otworzyć oko. Aby uzyskać jak najlepszy efekt, przytrzymujemy zaciśniętą zalotkę na rzęsach przez 5 sekund i powtarzamy to 2 razy.