Powieki wraz z procesem starzenia stają się coraz bardziej wiotkie i mniej elastyczne. Często z trudem nakłada się makijaż lub wręcz trzeba z niego rezygnować. Aby jednak przywrócić napięcie mięśni nie jest konieczne już poddawanie się zabiegom chirurgicznym. Obecnie coraz większą popularność zyskuje zabieg blefaroplastyki powiek plasmą.
Utrata elastyczności na powiekach wpływa na cały wygląd twarzy, która wydaje się bardziej zmęczona i smutna. Oczy optycznie stają się coraz mniejsze i tracą atrakcyjność. I choć nie da się zatrzymać procesu starzenia można obecnie przywrócić młodszy wygląd za pomocą blefaroplastyki powiek plasmą.
Inteligentny zabieg niechirurgicznej korekcji powiek polega na wykonaniu niewielkich punktów na powierzchni powieki w odległości co 0,5 mm i trwa ok. 20 minut. Za pomocą urządzenia – plasma, można zredukować nadmiar skóry w okolicach oczu i podnieść opadające powieki. Taki nowoczesny zabieg powoduje odparowanie naskórka i pojawienie się niewielkich strupków, które utrzymują się do tygodnia. Korekcja powiek plasmą to zabieg całkowicie nieinwazyjny bez uszkodzenia otaczających tkanek i krwawienia. Do zabiegu stosuje się krem znieczulający z lidokainą. – wyjaśnia lekarz medycyny estetycznej, Małgorzata Makowska z Kliniki Młodości Blanki Pawłowskiej.
Ogromną zaletą jest bardzo szybka rekonwalescencja, maksymalnie do 4 dni przez co zabieg jest komfortowy. Strupki odpadają również w ciągu 4 dni, może jednak występować jeszcze obrzęk. Malutkie kropeczki można wówczas swobodnie zatuszować makijażem. Eksperci rekomendują, aby zabieg przeprowadzać 2 dni przed weekendem lub podczas 4 dni wolnego. Po odpadnięciu strupków, ze względu na lekkie zaczerwienienie skóry rekomenduje się stosowanie kremów przyspieszających gojenie. Taki efekt może utrzymać się około tygodnia.
Lifting powiek dedykowany jest osobom, które chcą podnieść opadające powieki bez użycia skalpela. Korekcji mogą poddać się zarówno mężczyźni jak i kobiety. Niechirurgiczny lifting powiek jest skuteczną alternatywę dla chirurgii plastycznej. Zabieg jest całkowicie bezinwazyjny – mikrowiązka plasmy nie powoduje żadnych skutków ubocznych i nie wymaga niemal żadnych wyrzeczeń. Jest to zatem znakomite rozwiązanie dla osób, którym nie odpowiada chirurgiczna blefaroplastyka.
Zaletą jest również osiągnięcie widocznych efektów już przy pierwszym zabiegu. Lekarz medycyny estetycznej opracowuje obszar skóry końcówką urządzenia w niewielkim łuku, który w kontrolowany sposób powoduje obkurczenie naskórka i jego uniesienie, tym samym likwidując zmarszczki i poprawiając napięcie. W efekcie następuje produkcja nowych włókien kolagenowych. Zabieg wykonywany jest punktowo z zachowaniem pełnej ruchomości powieki w trakcie i po zabiegu. Efekt utrzymuje się co najmniej 3 lata od zabiegu, a w wielu przypadkach jest nawet stały.
Głównymi przeciwwskazaniami do zabiegu są wszelkie choroby takie jak choroby nowotworowe, choroby układu krążenia, niewyrównane choroby tarczycy, choroby oczu czy ciąża i okres karmienia piersią.
Zabieg wykorzystywany jest również w innych partach na zmarszczki mimiczne, jak na przykład na górną wargą i wokół ust, może również pomóc zmienić wizerunek osoby zasmuconej lub sprawiającej wrażenie śpiącej, dzięki temu, że usunięte zostaną zbędne fragmenty skóry. Sińce pod oczami, opadające powieki to pierwsze sygnały zachodzącego procesu starzenia. Zaczyna pojawiać się coraz więcej marszczeń, skóra robi się ciemniejsza i traci swoją sprężystość. Tego typu zabieg może nie tylko poprawić atrakcyjność twarzy, ale również samopoczucie.
Zmarszczki wokół oczu i opadająca powieka odbierają spojrzeniu młodości, zdradzając często nie tylko nasz wiek, ale również zmęczenie. Do pewnego momentu, możemy je ukryć odpowiednio wykonanym makijażem, ale przychodzi też czas, kiedy warto zastanowić się nad rozwiązaniem, które pozwoli nam na odzyskanie prawidłowego napięcia skóry. Zamiast decydować się na inwazyjną interwencję wykonując blefaroplastykę chirurgiczną, możemy rozważyć blefaroplastykę plasmą.