Anti-Age

Jak zapobiec starzeniu się dłoni?

By Edyta Ciepieńka

June 14, 2021

Wystawiane na działanie czasu w równym stopniu co twarz, jednak lekceważone w codziennej pielęgnacji. Oto szybkie sposoby nadrobienia zaległości i dbania o dłonie.

Podajemy dłonie na powitanie, klaszczemy dla pochwały, gestykulujemy podkreślając swoją wypowiedź i jest duża szansa, że stanem dłoni zdradzamy swój wiek. W jednym z przypadków opisywanych na łamach gazety amerykańskiego stowarzyszenia chirurgów plastycznych (Plastic and Reconstructive Surgery Journal) uczestnicy badania bezbłędnie określali wiek kobiet patrząc właśnie na dłonie. – Kobiety całą swoją energię i czas poświęcają na odmładzaniu twarzy a zapominają o skórze rąk – zauważa Patricia Wexler, profesor dermatologii. Codzienne wystawianie rąk na słońce, ciągłe poruszanie co prowadzi do przemieszczania i zaniku tłuszczu oraz kolagenu, a nawet nie wycieranie rąk po umyciu sprawia, że ich jędrność zmniejsza się i widać przebarwienia posłoneczne. A wystarczy tylko odrobina uwagi, aby zapobiec a nawet cofnąć niektóre z oznak starzenia.

W domu:

Delikatne polerowanie zewnętrznej strony dłoni raz na tydzień przy pomocy peelingu enzymatycznego lub kremu do mikrodermabrazji twarzy oraz wmasowanie kremu do rąk.

Peeling to same zalety.  – Pomaga usunąć martwy naskórek, a to ułatwia dotarcie składników nawilżających i regenerujących zawartych w kremie – podpowiada Robert A. Weiss, profesor dermatologii na Medycznym Uniwersytecie Johns Hopkins w USA. Potem nie wolno zapomnieć o wmasowaniu kremu do rąk.  – Kiedy złuszczamy, usuwamy zewnętrzną warstwę naskórka, którego zadaniem jest ochrona przed utratą wody – wyjaśnia Weiss.

– Aby zapobiec wyparowaniu wody trzeba nałożyć warstwę kremu. Najlepiej aby był  bogaty w glicerynę lub mocznik, składniki intensywnie nawilżające – podpowiada Małgorzata Gudowska, kosmetolog z Ambasady Urody w Warszawie.

Dłonie są wystawiane na działanie promieni słonecznych przez 365 dni w roku. Dlatego nie wolno zapominać o kremach z filtrem.

Nawet ci z nas, którzy zawsze chronią skórę twarzy przy pomocy kremów z filtrem, często zapominają o zabezpieczeniu dłoni przed promieniami słonecznymi. A trzeba pamiętać, że słońce niszczy kolagen i elastynę (rusztowania skóry), jest przyczyną fotostarzenia oraz żółtych i brązowych plam. Najlepszym rozwiązaniem jest smarowanie rąk kremem z filtrem minimum SPF 30. – Smarujemy je tym samym kremem co twarz i nie zapominamy o palcach i przegubach dłoni – podowiada David E. Bank, profesor dermatologii ze szpitala Columbia Presbiterian w Nowym Jorku.

Na noc obowiązkowo smarujemy dłonie kremem z retinolem, witaminą C (albo z peptydami jeśli mamy wrażliwą skórę).

Zwiększenie ilość kolagenu nie tylko zmniejszy zmarszczki, ale także pozwoli zakamuflować wystające żyły, które widoczne są, gdy na dłoniach jest mało tkanki tłuszczowej.  – Widoczne efekty daje położenie kremu ze składnikami aktywnymi na noc, np.: witaminą C lub retinolem i to w zabezpieczeniu czyli z rękawiczkami bawełnianymi. Jednak tylko na noc, aby nie zwiększać ryzyka pojawienia się przebarwień – wyjaśnia Małgorzata Głodowska, kosmetolog z Ambasada Urody w Warszawie.

W gabinecie:

Niewłaściwa ochrona rąk przed słońcem oraz opalanie się w solarium powodują nieestetyczne brunatne plamy na skórze dłoni. Na szczęście na ich usunięcie są skuteczne sposoby.

Dobór odpowiedniej metody zależy od ilości i rozmiaru przebarwień. Lekarz medycyny estetycznej może wybrać usunięcie ich za pomocą:

* Lasera IPL, czyli impulsywnego źródła światła, fal o różnej długości  w połączeniu z radiacją, czyli prądem. To pozwala na obniżenie mocy światła, która jest niezbędna dla skuteczności zabiegu i zwiększenia bezpieczeństwa. Wystarczą dwa, trzy zabiegi, czyli wizyta w gabinecie lekarskim raz na miesiąc.

* Peelingów lekarskich, takich jak: kwasami owocowymi (np.: glikolowym), TCA – trójchlorooctowym (easy peel), migdałowym lub mieszanki kwasów (migdałowego i cytrynowego). Ich zadaniem jest odświeżenie wyglądu skóry i jej kolorytu oraz stymulacja mikrokrążenia i odnowy komórkowej. Efekt jest widoczny już po czterech, sześciu zabiegach. Terapią długofalową i polecaną, gdy przebarwienia są  rozległe jest Cosmelan (Amelan). Polega na nałożeniu maski Cosmelan 1 w gabinecie dermatologicznym, a potem w domu na smarowaniu wierzchniej cześć dłoni, dwa razy dziennie kremem Cosmelan 2. Częstotliwość nakładania tego ostatniego zawsze ustala lekarz. Ponieważ terapia dotyczy dłoni, którymi ciągle coś robimy a co za tym idzie stale je  myjemy, trzeba pamiętać, żeby krem trzymać minimum trzy godziny, a terapia kontynuować przez cztery miesiące – dodaje. Oczywiście w trakcie terapii nie zapominamy o smarowaniu dłoni kremem z filtrem w ciągu dnia.

Brakuje nam świadomego nawyku nawilżania dłoni. Skóra szybko odwadnia się i wysusza. Robi się cieńsza. Dlatego zmarszczki i żyły są bardziej widoczne.

Skutecznym sposobem na przywrócenie bardzo suchej skórze jędrności jest ostrzyknięcie dłoni stabilizowanym kwasem hialuronowym (Juvederm, Estelis, Restylane). – Kwas działa jak gąbka i przyciąga wodę, dlatego efekt jest szybko widoczny – wyjaśnia dr Katarzyna Kwarecka – Zając, lekarz medycyny estetycznej. Wystarczą dwie ampułki, aby efekt był zadowalający i utrzymał się przez pół roku. Dla skór z problemami atopowymi rozwiązaniem będzie mezoterapia (Mesolis, Princess Rich, Surgilift). – Wtedy używamy kwasu hialuronowego niestabilizowanego i witamin – dodaje dr Katarzyna Kwarecka – Zajac. Terapia obejmuje trzy zabiegi co dwa tygodnie i utrzymuje się do sześciu miesięcy. Gdy zależy nam na bardziej dyskretnej terapii, czyli aby mniej widoczne były grudki po zabiegu wkłucia, dobre efekty daje terapia Hydobalans (Restylane Vital, Restylane Vital light).  – Jest to delikatnie stabilizowany kwas hialuronowy podawany do dolnych warstw skóry właściwej. Daje widoczna poprawę nawilżenia, a także stymuluje fibroblasty do produkcji nowego kolagenu – mówi dr Kwarecka – Zając. Najdłuższe efekty działania daje jednak zastosowanie kwasu polimlekowego – Skulptra.  – Pobudza tkanki dłoni do produkcji własnego kolagenu, który uzupełnia niedobory w skórze. Działa stopniowo, ale efekty utrzymują się od dwóch do nawet pięciu lat – wyjaśnia dr Kwarecka – Zajac. W porównaniu z innymi sposobami jest to dość tani zabieg – dodaje. Terapia obejmuje dwa do trzech wizyt w gabinecie lekarskim co sześć tygodni. Dzięki takim zabiegom nasze dłonie staną się gładkie i aksamitne oraz co równie ważne będą wyglądały młodziej.