Ukwiecona, zadbana i pełna zieleni enklawa, w której można odpocząć, to marzenie wielu. Nie od dziś wiadomo, że wśród roślin odpoczywa się najlepiej. Dlatego korzystając z okazji, że musimy pozostać w domu, zadbajmy o kącik pełen kwiatów, ziół i dekoracji. Przy odrobinie sprytu każdy balkon i loggię można przygotować tak, że brak ogrodu czy dużego tarasu nie będzie problemem. Podpowiadamy, w jaki sposób zaaranżować kolorowy balkon na wiosnę.
Kwiaty już od wczesnej wiosny
Wczesna wiosna z roku na rok jest cieplejsza, ale i tak może zaskoczyć nas przymrozkami. Dlatego z sadzeniem roślin, które źle znoszą niskie temperatury, należy poczekać. W połowie marca można jednak postawić na wrzośce, bratki, ciemierniki czy pierwiosnki. Dobrym wyborem będą też żonkile, hiacynty i krokusy. Sadzonki tych kwiatów wytrzymają niesprzyjającą pogodę, a nawet ostatni, wiosenny śnieg. Ciekawym i pożytecznym uzupełnieniem balkonu może być domek dla owadów. Im szybciej się go zbuduje, tym lepiej.
– Wystarczy zwykła drewniana skrzyneczka albo większa puszka. Wypełnia się je 20-25 centymetrowymi rurkami rdestowymi, ale mogą być też trzcinki albo rurki bambusowe. Trochę czasu zajmie, zanim do domu wprowadzą się pszczoły samotnice, murarki czy bzygi. Są bardzo pożyteczne i odgrywają ważną rolę w zapylaniu kwiatów. Zasklepiona rurka oznacza, że wprowadził się do niej owad – mówi ogrodniczka Ziutka Mieleszczuk.
Alternatywą dla takiego domku może być domek urządzony w starym kawałku drewna z ponawiercanymi małymi 2-3 mm otworkami. Ważne, żeby wiercić je w poprzek kawałka, a nie po długości.
Kratki i pergole
Aby zaaranżować przytulny, zielony kącik, warto pomyśleć nad pergolą. Często widujemy je w okazałych ogrodach, co nie znaczy, że nie można ich wykorzystać na balkonach. Taka konstrukcja z drewna może urozmaicić wystrój naszego balkony, osłonić od słońca albo… od sąsiadów. Pergole i kratownice, po których pną się rośliny tworzą dla nich podparcie i niezwykle efektowny wystrój.
– Balkonowe pergolki szczególnie docenią posiadacze nasłonecznionych balkonów. Taka konstrukcja zafunduje im trochę cienia. W wersji minimalistycznej do jej zrobienia potrzeba sznurka i haczyków – mówi ogrodniczka Ziutka Mieleszczuk.
Haczyki mocujemy do ściany, balkonowych kratek czy istniejących elementów drewnianych. Kolejnym krokiem jest przeplatanie sznurka przez oczka haczyków. Do przeplatania można też wykorzystać inne części balkonu, na przykład barierki czy ozdobne balustrady. Ogrodniczka dodaje, że najpopularniejszymi roślinami pnącymi się po balkonowych konstrukcjach są bluszcze, hortensje pnące, powojniki i dławisze. Już kilka doniczek wystarczy, żeby na balkonie pojawiła się zielona i kwiatowa ściana. Efekt murowany!
Grządka z warzywami
Pachnące, zawsze świeże i co ważne, ekologiczne zioła, warzywa i owoce, które sami posadzimy i o które sami będziemy dbali? Na balkonie to możliwe, wystarczy sprytna doniczka, plan co i kiedy zasiać, i jak to później pielęgnować.
– Najpierw ziemia. Dobrze kupić ją w gospodarstwie ekologicznym, ale może być też z ekologicznego sklepu. Spora część z nich ma sprzedaż przez internet. Przyda się trochę naturalnego nawozu i torfu do podsypania. Nasiona też najlepiej gdyby pochodziły z ekologicznych gospodarstw i sklepów. Różnią się one od tych kupowanych w marketach tym, że nie są modyfikowane genetycznie – mówi Ziutka Mielszczuk.
Wiemy jak, pytanie w czym urządzić mały przydomowy warzywniak i ogródek. Na przykład w donicy Easy Grow. Podłużnej, z wysokimi nóżkami, o rattnowym wzorze i wykonanej z wytrzymałego tworzywa – dzięki czemu będzie mogła służyć niejeden sezon. Donica skrywa też w sobie ciekawe rozwiązanie. Ma system nawadniania i wskaźnik poziomu wody. Dzięki nim unikniemy przelewania albo przesuszania roślin. Sama donica jest dość sporych rozmiarów, a to oznacza, że zmieści w sobie wiele różnych roślin:
– łatwe w uprawie warzywa; sałaty, rzodkiewka i szczypiorek, można je uprawiać całe lato, co kilka tygodni dosiewając kolejne porcje nasion; – mini marchewki i kalarepy; do głębszych donic, np. Easy Grow; – zielony groszek, mini pomidorki; te wymagają nie tylko głębokiej donicy, ale też podparcia kijkami.
Dobrym pomysłem na zagospodarowanie miejsca na balkonie będzie doniczka z ziołami. Pachnące i aromatyczna bazylia, tymianek czy oregano to dodatek, który zawsze warto mieć pod ręką do przygotowywanych potraw. Poza tym zioła pięknie się prezentują na balkonach.
Jeśli planujemy uprawę ziół, pamiętajmy, żeby donice ustawiać w ciepłym miejscu osłoniętym od wiatru. Zioła dobrze czują się ze światłem słonecznym. Dziennie potrzebują go jakieś 4-6 godzin. Zioła wieloletnie – mięta, szałwia, melisa czy tymianek – uprawiamy w głębszych donicach. W płytszych siejemy te jednoroczne: bazylię albo majeranek.
Strefa relaksu i odpoczynku
Kto nie lubi odpocząć, przeczytać książkę czy napić się kawy na balkonie? To nie tylko nasza zielona enklawa dostarczająca świeżego powietrza, słonecznych promieni czy powiewu wiatru. To również często kilka metrów kwadratowych przestrzeni, która staje się jedyną strefą relaksu w momencie, gdy musimy zostać w domu. Dlatego warto zadbać również o komfort i wygodę. Wybierając meble trzeba przede wszystkim wiedzieć, jaką mają spełniać funkcje.
Na początku warto skierować uwagę na zestawy balkonowe Rosario albo Salvador marki Keter. Oba wyglądają bardzo klasycznie, składają się z dwóch wygodnych, dobrze wyprofilowanych foteli z poduchami i z podłokietnikami. W skład zestawów wchodzą też stabilne stoliki kawowe. Warto nadmienić, że oba zestawy w całości zostały zrobione z materiału pochodzącego recyklingu. Na mniejszych balkonach warto wykorzystać składane meble, które nie będą zajmować tyle miejsca.