Kazimierz Dolny nad Wisłą, rynek, zdj. Jarek Witkowski

Jutro

Magiczny Kazimierz Dolny. Tylko skąd ta magia?

By Paulina Kalinowska

June 22, 2021

Kazimierz Dolny nad Wisłą, spichlerz
Kazimierz Dolny nad Wisłą, rynek, zdj. Jarek Witkowski
Kazimierz Dolny nad Wisłą, zamek obronny
Kazimierz Dolny nad Wisłą, kamienice przy rynku, zdj. Tomek Klecana
Kazimierz Dolny nad Wisłą z lotu ptaka, zdj. Łukasz Szczepański

Położony wygodne dwie godziny drogi od Warszawy. Kameralny i ciekawy, dobry zarówno na niedzielną wycieczkę, jak i na tygodniowe wakacje. O dowolnej porze roku.

Kazimierz lubię przede wszystkim dlatego, że jest ładny. Ładny w znaczeniu toskańskim, prowansalskim, czyli zwarty, spójny architektonicznie, charakterystyczny i pokazujący ciągłość historyczną. Nawet w szczycie sezonu, zalany turystycznym tłumem, zachowuje swój styl i nie ginie pod naporem jarmarcznych stoisk i wyrwanych z kontekstu atrakcji.

Gdzie spać, gdzie jeść?

Lubię Kazimierz też za to, że można tu pięknie spać i dobrze jeść. Przy wjeździe do miasta stoi imponujący hotel Król Kazimierz w zaadaptowanym zabytkowym spichlerzu zbożowym. Gdy pierwszy raz odwiedziłam go kilkanaście lat temu, zaraz po otwarciu, oszałamiał rozmachem architektonicznym i luksusem wyposażenia. Był to jeden z pierwszych, pozamiejskich hoteli pięciogwiazdkowych w Polsce.

Ale nie musimy spać w samym Kazimierzu, bo jego okolica jest także ciekawa. Czemu nie – Nałęczów i jego najsłynniejszy obiekt noclegowy – W drzewach? Kilka drewnianych domków położonych w wąwozie, niektóre na kilkumetrowych palach, inne zawieszone na drzewach – z widokowymi tarasami, z prywatnymi saunami, ze świetną, nowoczesną architekturą.

Moim domyślnym miejscem na obiad w Kazimierzu jest Zielona Tawerna. Rozległa willa w pobliżu rynku, w której mieści się tradycyjna, krakowska w duchu, restauracja. Czy to za sprawą domowego wystroju pokoi, czy niezmiennego od lat menu, czy tej kazimierzowskiej magii, ale w Zielonej Tawernie czuję się jak członek rodziny.

Gdy mam mniej czasu na posiłek, to trafiam na herbatę i ciasto do Herbaciarni u Dziwisza. Jako herbaciany maniak doceniam, że było to jedno z pierwszych w Polsce miejsc z takim wyborem doskonałych gatunków.

Co robić – Wisła, wąwóz, wino?

Kazimierz swą potęgę zawdzięczał położeniu przy Wiśle, na szlaku handlowym. Dzisiaj Wisła pełni wciąż istotną, chociaż turystyczną rolę. Możemy spacerować nadwiślańskim bulwarem. Możemy wybrać się na rejs wycieczkowy po rzece. Możemy przeprawić się dla zabawy promem na drugą stronę, do Janowca.

Kazimierz, to zarówno szlaki turystyczne – rowerowe i spacerowe w okolicznych lasach i wąwozach, jak i mnóstwo miejskich zabytków – renesansowe kamienice na rynku, zabytkowe, drewniane wille, kościoły, synagogi, cmentarze i ruiny zamku.

Zamek, choć ruina, jest świetnym plenerem dla koncertów, ale też niezłą atrakcją dla całej rodziny. Można oglądać stałą ekspozycję artefaktów z czasów Kazimierza Wielkiego, zapoznać się z komiksową historią wielkiej miłości dzielnego króla do pięknej Estery, można także „odkrywać” tajne korytarze, którymi król, dwa kilometry pod ziemią (!?), przeciskał się do swojej ukochanej w innym zamku.

Kto się interesuje winami, ten wie – wokół Kazimierza jest 30 rodzinnych, polskich winnic. Można tu przyjechać, jak do Napa Valley, tylko po to, żeby odwiedzać je po kolei, rozmawiać z właścicielami – pasjonatami nie z tej ziemi i degustować, degustować. DOM Bliskowice, Las Stocki, Pańska Góra, Solaris, żeby wymienić tylko kilka. Nie wiem, jak inni, ale ja mając w kieliszku hibernala, czuję większe dreszcze, niż pijąc szampana.

Kazimierskie koncerty i festiwale – to może stąd ta magia?

Tak, jak Estonia szczyci się najwyższym na świecie odsetkiem top modelek per capita, tak Kazimierz może poszczycić się najwyższą liczbą festiwali.

Co roku w maju mamy Święto Wina w Janowcu (w tym roku było w czerwcu – już minęło niestety). W lipcu – najzabawniejszy pod słońcem muzyczno-abstrakcyjny Kazimiernikejszyn (14-18 lipca 2021, Jezu, jakie gwiazdy! Możdżer, Nosowska, Podsiadło, Przybysz, Bass Astral, Król i inni, inni).  W sierpniu – Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi (31.07 – 08.08.2021). We wrześniu – Pardes – Spotkania z Kulturą Żydowską (8-12.09.2021). Kiermasze produktów regionalnych, festiwal kapel ludowych, koncerty organowe…

I na koniec – tip dla zakochanych par. W Kazimierzu Dolnym jest wyjątkowo kameralny, uroczy wręcz urząd miasta, ulokowany w fotogenicznej kamienicy nieopodal rynku. Można tu zawrzeć związek bez konieczności wyczekiwania w kolejce innych, młodych par (jak np. w warszawskim Pałacu Ślubów) i bez nasiąkania zapachami szybkich barów (jak np. w Urzędzie Ochoty). Na sesję foto i na wesele dojdziemy potem piechotą.

Informacje praktyczne:

Hotel Król Kazimierz – 4* hotel z krytym basenem i SPA. Cena miejsca w pokoju 2-osobowym w sezonie, to około 440 pln www.krolkazimierz.pl

Hotel W Drzewach – położony w Nałęczowie kompleks domków na drzewach. Cena miejsca w domku 2-osobowym w weekend, to średnio 250 pln http://wdrzewach.pl

Zielona Tawerna – restauracja i dwa pokoje na wynajem w willi w Kazimierzu. Cena przystawek – od 30 pln, cena dań głównych – od 50 pln Zielona Tawerna | Facebook Herbaciarnia u Dziwisza – kawiarnia i galeria sztuki w drewnianej willi w Kazimierzu Herbaciarnia Galeria ,,U Dziwisza” (herbaciarniaudziwisza.pl)