#1 Albo je masz, albo nie
Eksperymenty przeprowadzone z udziałem bliźniąt niezbicie dowodzą, że w około 50 procentach o tym, czy będziemy szczęśliwi, decydują nasze geny. Nie oznacza to jednak, że sami nie mamy wpływu na to, jaki poziom satysfakcji z życia osiągniemy. Według Sonji Lyubomirsky, walka o własne szczęście z dnia na dzień staje się łatwiejsza. Ekspertka radzi pracować nad relacjami z bliskimi, być życzliwym i więcej się ruszać. Jeśli uczynimy z tych rzeczy nawyki, droga do osiągnięcia szczęścia będzie znacznie łatwiejsza.
#2 Szczęście to coś, co można posiąść
Wiele osób wierzy, że szczęście kryje się w materialnej rzeczy, której w danym momencie im brakuje. Tłumaczą sobie, że będą szczęśliwi dopiero wtedy, gdy kupią nowy dom, samochód albo skończą podyplomówkę. Uzależnianie własnego szczęścia od takich czynników skazuje nas na porażkę, bowiem są one w stanie się przyczynić do osiągnięcia trwałego, dobrego samopoczucia zaledwie w dziesięciu procentach.
#3 Negatywne emocje zawsze wypierają te pozytywne
Naukowcy reprezentujący nurt psychologii pozytywnej twierdzą, że jeśli dopuścimy go głosu pożądane emocje, przeważą te, których chcielibyśmy się pozbyć. Oczywiście, tych ostatnich nie uda nam się wyeliminować, ale nie będą one w stanie zakłócić naszego zadowolenia z życia.
#4 Szczęście to synonim hedonizmu
To całkowicie błędne przekonanie. Jak pokazują liczne badania, jednym z elementów najsilniej przyczyniających się do odczuwania szczęścia, jest pomaganie innym. Wolontariat, udzielanie wsparcia bliskiej osobie czy drobne codzienne gesty życzliwości mocno zwiększają uczucie satysfakcji z życia.