Nie dajcie się zwieść obco brzmiącej nazwie, bo mimo to ma polski rodowód! Inspiracją do jej powstania była jedna z najsilniejszych i najodważniejszych kobiet w historii. O kim mowa?
Dziewczyna Agenta 007
Winston Churchill nazywał ją swoją ulubioną agentką. Jedną z jej najważniejszych misji było przedostanie się przez zaśnieżoną polską granicę w temperaturze -30 stopni C. i przemycenie mikrofilmu z planami oraz datą ataku Niemiec na ZSRR. Przekazała go Brytyjczykom, co wpłynęło na opóźnienie niemieckiej operacji Barbarossa, która była początkiem końca II wojny światowej. Była Jamesem Bondem w spódnicy. Pod pseudonimem Christine Granville działała przez wiele lata jako polska agentka brytyjskiego wywiadu.
Mowa o Krystynie Skarbek, a dokładnie Marii Krystynie Skarbek-Giżyckiej. Pięknej, niezależnej, eleganckiej i odważnej agentce, która nie bała się przejąć kontroli nad swoim życiem i przeznaczeniem. Właśnie dlatego uważana jest za pierwowzór dziewczyny Bonda, Vesper Lynd z pierwszej powieści Iana Fleminga o przygodach Agenta 007.
– Krystyna Skarbek w odróżnieniu od postaci z pierwszej książki o Jamesie Bondzie była realną osobą, a jej dokonania były prawdziwe i faktycznie robiły różnicę – twierdzi Clare Mulley, autorka biografii Skarbek pt.: „The Spy Who Loved”, po polsku wydanej pt.: „Kobieta szpieg”
Wegański skarb
Za Bondem nie przepadamy, choć jego dziewczyny, trzeba przyznać, są wyjątkowe. Ale zegarki marki, stworzonej przez Agnieszkę Bobrukiewicz mają ładne, prostokątne tarcze. Kształt jest klasyczny – jest to tzw. Tank Watch, który charakteryzuje się prostokątną tarczą. Na każdej jest numer paszportu Krystyny Skarbek, a logo nawiązuje swoją stylistyką do herbu rodziny Skarbek. A poza tym do oferty wprowadzono paski w 100 procentach biodegradowalne, bo wykonane ze…skórki jabłek.
Obróbka tego, co pozostało
Rocznie w Polsce produkowanych jest ok. 12 mln ton odpadów. Oznacza to, że przeciętnemu Polakowi wystarczy 12 miesięcy, by wytworzyć ponad 300 kg odpadów. Większość tych śmieci składowana jest na wysypiskach, a recyklingowi poddawany jest tylko niewielki odsetek. Natomiast wytłoczyny z jabłek stanowią największy ilościowo odpad organiczny w przetwórstwie owocowo-warzywnym. Dziennie powstaje około 500 ton wytłoków. Okazało się, że jest sposób na przetworzenie pozostałości z jabłek w trwały, imitujący naturalną skórę materiał.
3 razy eko
Skóra z jabłek jest delikatna i porównywalna do skóry naturalnej zarówno z wyglądu, jak i pod względem funkcjonalności. Jest idealną alternatywą dla tych z nas, które cenią sobie ekologiczne i innowacyjne rozwiązania, zwracają uwagę na skład i jakość materiału, z którego wykonany jest produkt. A powstałe paski właśnie takie są: biodegradowalne i pozbawione szkodliwych dla zdrowia substancji oraz przyjazne środowisku.
Wegańska skóra z jabłek
Do stworzenia wegańskiej kolekcji pasków marka nawiązała współpracę z włoską firmą specjalizującą się w przetwarzaniu odpadów przemysłowych z jabłek w nowe surowce. Firma wykorzystuje biologiczne pozostałości przemysłowe z produkcji soków jabłkowych i tworzy z nich innowacyjne produkty – między innymi wegańskie skóry.
4 kolory
Do zegarków marki Christine Granville możemy dobrać “jabłkowe” paski w czterech różnych kolorach: czerwonym, niebieskim, białym i żółtym.
Wybieraj i wspieraj
Nie tylko sprzedaż zegarków, nie tylko ochrona środowiska była celem właścicielki marki Christine Granville, Agnieszki Bobrukiewicz. Przyświecała jej jeszcze idea wspierania kobiet w biznesie. Dlatego tworzy społeczność kobiet, które pomagają sobie nawzajem w realizacji biznesowych marzeń. Jak? Poprzez przekazywanie części środków ze sprzedaży zegarków na rzecz fundacji wspierającej kobiety w ich biznesowym rozwoju.
Dlatego, gdy kupimy zegarek tej marki mamy szansę dorzucić swoją cegiełkę na rzecz innych kobiet, a zegarek będzie symbolem przynależności do społeczności silnych agentek Christine Granville.