redakcja@aktywni-plus.pl
Wynik badania DNA dowodem w sprawach spadkowych
Zdarzają się sytuacje, kiedy dziadkowie chcieliby przepisać swoim wnukom spadek, jednak mają wątpliwości w kwestii łączącego ich pokrewieństwa. „Czy to na pewno mój wnuczek?” – wbrew pozorom podobne dylematy ma wielu współczesnych dziadków. Jednak dzięki dostępności testów DNA otwiera się przed nimi możliwość zweryfikowania rodzinnych więzi.
Synowa miała romans…
…A potem urodziło się dziecko. Jej niewierność wyszła na jaw dopiero po wielu miesiącach. Syn wybaczył jednak zdradę i wspólnie z żoną wychowywał dziecko. Niestety zmarł w wyniku wypadku samochodowego kilka lat później. Teraz, będąc już w podeszłym wieku, chciałbyś przepisać na wnuka cały swój majątek, jednak zastanawiasz się, czy to rzeczywiście dziecko Twojego nieżyjącego syna. A może jest ono „owocem” zdrady synowej sprzed kilku lat?
Wynik badania DNA częstym dowodem w sprawach spadkowych…
Do sytuacji takich jak ta przedstawiona powyżej dochodzi w wielu rodzinach. Do lat 90. XX w. tego typu sprawy nie były łatwe do rozstrzygnięcia. Na szczęście genetyka dysponuje dziś pewnymi badaniami DNA na pokrewieństwo, nie tylko w kierunku biologicznego ojcostwa, ale również wielu innych relacji, np. dziadek – wnuk czy babcia – wnuczka.
W obecnych czasach wynik badania DNA, ze względu na pewność jaką daje, jest bardzo częstym dowodem w sprawach spadkowych i alimentacyjnych. Badania genetyczne robimy m.in. wtedy, gdy chcemy mieć pewność, że osoba, której mamy przepisać spadek, rzeczywiście jest z nami spokrewniona.
Dziadków czy też innych krewnych dziecka, bada się również w celu pośredniego ustalenia ojcostwa, gdy nie można tego zrobić w tradycyjny sposób, bo np. domniemany ojciec dziecka zmarł lub nie można ustalić, gdzie przebywa.
Do badania pokrewieństwa nadaje się dowolny przedmiot z materiałem genetycznym…
…oczywiście należącym do osoby, która ma zostać przebadana. Może to być: szczoteczka do zębów, maszynka do golenia, chusteczka z katarem, włosy wyrwane z cebulkami, szklanka, niedopałek papierosa czy pobrany z wewnętrznej strony policzka wymaz.
Badania DNA na pokrewieństwo – wykonywane kilkoma metodami
To jakiej metody laboratorium użyje podczas analizy genetycznej, będzie zależeć od płci badanych. Przykładowo, jeśli uczestnikami testu na pokrewieństwo są sami mężczyźni, np. dziadek i jego potencjalny wnuk, laboratorium sięga po analizę chromosomów płciowych, a konkretnie chromosomu Y. Dlaczego? Ponieważ chromosom ten ulega tak minimalnym zmianom na przestrzeni kolejnych pokoleń, że u dwóch spokrewnionych ze sobą osób (w prostej linii) będzie on wyglądał niemal identycznie.
Gdyby natomiast chodziło o ustalenie pokrewieństwa między babcią a wnuczką, laboratorium wykorzystałoby zasadę, że matka przekazuje chromosom X wszystkim swoim dzieciom bez względu na ich płeć. W związku z tym jeśli syn kobiety będzie miał w przyszłości córkę, to przekaże jej chromosom X odziedziczony właśnie po niej. W praktyce oznacza to, że babcia i wnuczka mają ten sam profil chromosomu X, jeśli oczywiście są ze sobą spokrewnione.
Reasumując, niezależnie od tego, czy jesteś babcią czy dziadkiem wątpiącym w pokrewieństwo z wnukami, a To właśnie im chciałbyś/abyś pozostawić coś w spadku po sobie, to test na pokrewieństwo raz na zawsze rozwieje Twoje wątpliwości.