redakcja@aktywni-plus.pl
Pieniądze – czy wiesz, jaką masz finansową osobowość? Część I
O postawach wobec pieniędzy rozmawiamy z Dianą Więch-Jurowiec, psychologiem i ekspertem ds. finansów osobistych
Edyta Ciepieńka, Aktywni Plus: Czy jest coś takiego jak osobowość finansowa?
Diana Więch-Jurowiec, psycholog i ekspertem ds. finansów osobistych: Psychologowie wolą to nazywać postawą wobec pieniędzy. Jednak do celów tego wywiadu możemy przyjąć takie określenie. Jest to zespół cech i zachowań finansowych, które wpływają na zarabianie, wydawanie a także inwestowanie pieniędzy. Ich zrozumienie pozwala umiejętnie radzić sobie z pieniędzmi.
Jakie typy można wyróżnić?
– Mnie najbliższa jest typologia pięcioskładnikowa, w której wyróżniamy: ciułaczy, rozrzutników-hedonistów, ascetów, ignorantów i materialistów. Jest to podział osobowości pieniężnych według Olivii Mellan, amerykańskiej psychoterapeutki pomagającej w problemach z pieniędzmi. Takie właśnie postawy zauważam często na moich warsztatach, wśród rodziny i znajomych.
Czy wszystkie pięć składa się na naszą osobowość finansową?
– Tak, zazwyczaj nie jesteśmy typem jednorodnym i w zależności od sytuacji stajemy się jednym z tych pięciu. Jednak najczęściej dwa lub trzy z nich są dominujące. Znam takie osoby, które mocno oszczędzają na przykład na jedzeniu czyli są typowym ciułaczem ale w sposób niekontrolowany wydają na ubrania i buty – zachowują się więc jak rozrzutnik. Najlepiej gdy wszystkie te typy są zrównoważone. Bo nie ma nic złego ani w oszczędzaniu ani w wydawaniu pieniędzy pod warunkiem, że działamy z pełną świadomością i według wcześniej ustalonych założeń.
Sygnałem niepokojącym są silne emocje jakie odczuwamy w związku z pieniędzmi, gdy wiążemy z nimi poczucie własnej wartości.
To przejdźmy do omówienia każdego z tych pięciu typów. Co je charakteryzuje?
– Typowym ciułaczem był Ebenezer Scrooge z „Opowieści wigilijnej” Charlesa Dickensa. Jest to osoba, która sama nie korzysta ze zgromadzonych pieniędzy ale też nie dzieli się z innymi. Skrupulatnie planuje wydatki, oszczędza i nigdy nie wydaje pod wpływem impulsu. Jej przeciwieństwem jest rozrzutnik – hedonista. Traktuje pieniądze jako środek do celu i lubi za ich pomocą sprawiać sobie przyjemność. Cieszy go spontaniczne wydawanie pieniędzy. Także na innych. Nie lubi i nie potrafi oszczędzać. W skrajnym przypadku uzależnia się od zakupów. Najczęściej takie zachowania kojarzą się nam z postawami kobiet, ale u mężczyzn również występuje ten typ, tylko mówi się o nim, że jest kolekcjonerem. Często mężczyźni rzadziej wydają ale za to większe sumy. Ciekawostką jest to, że jako uzależnienie kwalifikuje się też takie zachowanie, w którym nie robimy zakupów ale obsesyjnie o nich myślimy, co przesłania nam inne aktywności życiowe. Na przykład stale odwiedzamy galerie handlowe albo spędzamy czas na oglądaniu w internecie przedmiotów zakupu zaniedbując pracę lub rodzinę. Można też być uzależnionym od zakupów nie kupując nic sobie, tylko na przykład dzieciom.
A jak odróżnić ascetę od ignoranta?
– Dla ascety pieniądze są brudne i stanowią źródło wszelkiego zła. Nie należy ich gromadzić, bo stają się narzędziem zepsucia człowieka. Asceci traktują je jako nieistotny szczegół życia. Są potrzebne tylko do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Jeśli pieniądze pojawią się w ich rękach, to zawsze dzielą się z innymi, np.: wspomagają instytucje charytatywne. Ludzie zajmujący się wolontariatem też można zaliczyć do tej kategorii, gdyż oddają bez pieniędzy swoją pracę, za którą inni dostają wynagrodzenie. Z kolei ignorant to osoba, która wolałaby, aby pieniędzy w ogóle nie było. Budzą w nich lęk. Nie lubią i nie umieją zajmować się sprawami finansowymi. Na ogół nie wiedzą jaka jest ich sytuacja finansowa. Unikają podejmowania wszelkich decyzji związanych z pieniędzmi. A nawet nie potrafią załatwić najprostszych formalności w banku. Częściej ten typ zauważyć można wśród kobiet. To są te żony, które są paniami domu i sprawami finansowymi zajmuje się partner. Tracą grunt pod nogami, gdy tego partnera zabraknie.
Został jeszcze typ – materialista. Po jakich zachowaniach można go poznać?
– Nieco częściej spotykany jest u mężczyzn. Uwielbia gromadzić i wydawać pieniądze. Jest to typ biznesmena, który otwiera kolejną firmę i zarabia coraz więcej. Zainteresowany jest pomnażaniem własnego kapitału. Poświęca temu bardzo wiele uwagi: inwestuje, gromadzi wiedzę z zakresu finansów, opracowuje szczegółowe strategie zdobywania i wydawania. Zarabianiu poświęca najwięcej czasu i tylko to liczy się dla niego. Buduje swoją wartość na pieniądzach. Ma tendencję do oceniania innych przez pryzmat pieniędzy i ich zamożności.
Pieniądze to jedna z tych wartości, którą trzeba dobrze wbudować w swoją hierarchię aby żyć w zgodzie z sobą i z nimi
Jak każdy z tych typów podchodzi do inwestowania kapitału?
– Najlepszym typem inwestora jest materialista. Nie boi się ryzyka, bo jego cel to pomnażanie pieniędzy. Bezpieczne inwestycje, czyli fundusze obligacyjne lub zrównoważone wybierać będzie częściej ciułacz. Z kolei hedonista chętnie inwestuje, gdy w pespektywie jest łatwy zysk albo gdy jest to modne. Najtrudniej jest z ignorantem, gdyż musi przełamać wiele lęków związanych z pieniędzmi w ogóle. Zwykle takie osoby boją się nawet słownictwa finansowego, bo wydaje im się, że tylko one mają braki w tym obszarze. Jeśli chodzi o ascetę to również jest to rzadki typ wśród inwestorów. W Polsce od niedawna (od 2008 r.) dostępne są jednostki tzw. funduszy etycznych lub społecznie odpowiedzialnych. Powstały właśnie z myślą o osobach, które chciałyby inwestować etycznie, czyli przy zachowaniu prospołecznych lub proekologicznych zasad.
Który z tych typów występuje najczęściej a który najrzadziej?
– Z moich obserwacji wynika, że najczęściej występuje typ rozrzutnika a właściwie rozrzutnej hedonistki. Takie kobiety mają problem z niekontrolowanym wydawaniem pieniędzy. Dlatego najczęściej trafiają do mnie na warsztaty. Często zdarzają się też maksymalistki, które chcą pomnożyć swoje pieniądze, inwestować na giełdzie. Przychodzą też ciułacze/ciułaczki, które nie umieją cieszyć się pieniędzmi oraz ignorantki/ignoranci, których najczęściej rozwód lub śmierć partnera zmusza do zmierzenia się z problemem pieniędzy. Najmniej jest ascetów.